Kary umowne w umowach o dostawę energii elektrycznej na czas oznaczony – wyrok Trybunału Sprawiedliwości
21.02.2024 | PRAWO ENERGETYCZNE
W dniu 11 stycznia 2024 roku Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok w trybie prejudycjalnym w sprawie C-371/22, zgodnie z którym przedsiębiorstwo energetyczne jest uprawnione do zastrzegania w umowach dostawy energii elektrycznej po stałej cenie na czas oznaczony kary umownej odpowiadającej wysokości całości ceny energii elektrycznej, którą kupujący przedsiębiorca zobowiązał się zakupić, nawet jeśli ta energia elektryczna nie została i nie zostanie pobrana.
Czy takie uregulowanie oznacza możliwość nielimitowanego naliczania kar umownych przez przedsiębiorstwa energetyczne, dopuszczając de facto nieograniczoną klauzulę „take or pay” i czy kupujący przedsiębiorca nie ma już możliwości polemiki z naliczaną mu karą umowną oraz zmuszony będzie do kontynuowania umów z dostawcą energii elektrycznej bez możliwości zmiany dostawcy w przypadku umów zawartych na czas określony?
Odpowiedź na powyższe pytania wymaga przeanalizowania uzasadnienia wyroku Trybunału Sprawiedliwości oraz wydanej 7 września 2023 roku opinii Rzecznika Generalnego.
Trybunał Sprawiedliwości rozstrzygał wątpliwości prawne Sądu Okręgowego w Warszawie, który wskazał, że wprowadzenie kar umownych przez przedsiębiorców energetycznych w umowach na czas określony, które stanowią równowartość nieodebranej energii elektrycznej prowadzi w rzeczywistości do uniemożliwienia zmiany dostawcy energii elektrycznej. Rozwiązanie bowiem długoterminowej umowy na czas określony, po kalkulacji koniecznej do zapłaty kary umownej, z ekonomicznego punku widzenia, najczęściej było nieopłacalne dla przedsiębiorców kupujących energię.
Poza powyższym, problem związany był także z możliwością miarkowania kary umownej. Jak wskazano powyżej, brak regulacji w zakresie sposobu naliczania kosztów czy też odszkodowań, które przedsiębiorca energetyczny mógłby naliczać w związku ze zmianą dostawcy, powoduje wątpliwości, w jaki sposób należy kalkulować straty ekonomiczne dostawców energetycznych, aby uniknąć zarzutu dowolności i arbitralność.
Mając na uwadze powyższe wątpliwości, Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że istnieje możliwość umownego wprowadzenia kar umownych za przedterminowe rozwiązanie umowy, lecz wprowadzenie takiego postanowienia nie jest bezwarunkowe i w odniesieniu do małych przedsiębiorców dotyczy okresu tylko do 31 grudnia 2020 roku. Po tej dacie weszła bowiem w życie dyrektywa, zgodnie z którą małych przedsiębiorców nie można obciążać jakimikolwiek opłatami w sytuacji przedterminowego rozwiązania umowy w celu zmiany dostawcy energii elektrycznej. Ponadto uzasadnienie kary umownej za przedterminowe rozwiązanie umowy jest związane z umowami na czas określony ze stałą ceną energii elektrycznej, w związku z czym nie dotyczy takich umów, których ceny były co roku zmieniane na podstawie aneksów. Warunkiem natomiast wprowadzenia postanowienia dotyczącego kar umownych (zarówno na gruncie starej, jak i nowej dyrektywy) jest nie tylko skonstruowanie go w sposób jasny i zrozumiały, ale także postanowienie to powinno być swobodnie uzgodnione. Dodatkowo należy podkreślić, że w toku ewentualnego postępowania sądowego musi istnieć możliwość dokonania przez sąd oceny, czy kara umowna nie narusza kupującemu energię elektryczną przedsiębiorcy prawa gwarantującego rzeczywistą możliwość łatwej zmiany dostawcy, z uwzględnieniem wszystkich konkretnych okoliczności sporu, w szczególności współmierności kwoty kary umownej, która to kwota nie powinna przewyższać kosztów, jakie poprzedni dostawca poniósł w wyniku przedterminowego rozwiązania umowy, aby ocenić ewentualne bezpodstawne wzbogacenie tego dostawcy.
Warto także wskazać na istotne zagadnienie, jakim jest ciężar dowodzenia w tego rodzaju sprawach. Mimo, że ani Rzecznik Generalny, ani Trybunał Sprawiedliwości nie wskazali wprost na kim ten ciężar dowodzenia spoczywa, to należałoby jednak stanąć na stanowisku, że przynależy on do przedsiębiorcy energetycznego. Mając bowiem na uwadze wskazanie w przedmiotowym wyroku wymogu realnej oceny przez współmierność nałożonej kary umownej, a także praktyczne wskazania co do sposobu tej oceny, to informacje te mogą być dostarczone tylko przez przedsiębiorcę energetycznego, w związku z czym to na nim, w przypadku zarzutu rażącego wygórowania kary umownej, będzie spoczywał ciężar udowodnienia, że żądana kara umowna jest uzasadniona. Na marginesie warto także zwrócić uwagę, że na gruncie nowo obowiązującej dyrektywy wprost wskazano, że wysokość opłat za przedterminowe rozwiązanie umowy (niezwiązane ze zmianą dostawcy, a także związane ze zmianą dostawcy, o ile nie dotyczą gospodarstw domowych i małych przedsiębiorstw) musi być współmierna i nie może przekraczać wysokości bezpośrednich strat ekonomicznych, jakie ponosi dostawca lub uczestnik rynku zajmujący się agregacją w wyniku rozwiązania umowy przez odbiorcę, obejmujących koszty wszelkich wiązanych inwestycji lub usług już wykonanych na rzecz odbiorcy w ramach umowy. Ciężar udowodnienia bezpośredniej straty ekonomicznej spoczywa na dostawcy lub uczestniku rynku zajmującym się agregacją, a dopuszczalność opłat za rozwiązanie umowy monitoruje organ regulacyjny lub inny właściwy organ krajowy.