Projekt ustawy windykacyjnej a polski rynek wierzytelności
13.03.2023 | PRAWO CYWILNE
Obecnie do prowadzenia działalności windykacyjnej nie są wymagane żadne szczególne uprawnienia, a przedsiębiorstwa z tej branży działają na zasadzie swobody podejmowania i prowadzenia działalności gospodarczej. Już niebawem ma to jednak ulec zmianie. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt ustawy o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora (nr UD435), której celem jest regulacja działalności firm windykacyjnych. Planowanym terminem wejścia ustawy w życie jest 1 stycznia 2023 r. Na podstawie tego projektu Minister właściwy do spraw gospodarki będzie mógł wydać zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie windykacji, jeżeli podmiot spełni odpowiednie warunki wskazane w projekcie ustawy – m.in. będzie musiał prowadzić działalność w postaci spółki akcyjnej z kapitałem zakładowym w wysokości co najmniej 5 mln zł.
Zgrupowaniem skupiającym przedsiębiorstwa windykacyjne w Polsce jest Związek Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF). Do tego związku należą firmy, które skupiają około 90% wartości polskiego rynku zarządzania wierzytelnościami. Zdaniem prezesa ZPF, wymagania stawiane przez Ministerstwo są wygórowane i będą prowadzić one do eliminacji małych oraz średnich firm z segmentu windykacyjnego; ponadto spowoduje to napływ podmiotów zagranicznych o podobnym przedmiocie działalności.
Natomiast Ministerstwo Sprawiedliwości wysoki próg majątkowy tłumaczy interesem klientów firm windykacyjnych. Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa, tak wysoki kapitał zakładowy spowoduje, iż na rynku pozostaną tylko firmy profesjonalne działające w sposób rzetelny, zatrudniające pracowników na podstawie umowy o pracę, prowadzące w prawidłowy sposób akta spraw oraz traktujące wierzycieli w sposób należyty. Co więcej zdaniem Ministerstwa firmy zagraniczne, nie będą miały przewagi nad firmami polskimi ponieważ, będą musiały przestrzegać wymogów ustawowych.
Kolejną ważną kwestią wynikającą z ww. projektu ustawy jest skrócenie okresu przedawnienia roszczeń z tytułu umów kredytów konsumenckich. Zgodnie z projektem ustawy, okres ten ma być skrócony z sześciu lat do trzech. Zdaniem ZPF, skrócenie tego okresu nie tylko godzi w interesy wierzycieli dochodzących swoich roszczeń, ale także powodować może wzrost zatorów płatniczych. Ministerstwo tą decyzję argumentuje tym, iż niesprawiedliwym jest, że okres przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności wynosi trzy lata, a to samo roszczenie względem konsumenta przedawnia się po sześciu latach. Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa, niedochodzenie przez wyspecjalizowanego przedsiębiorcę swoich roszczeń względem konsumenta przez tak długi okres jest nieuzasadnione, a co za tym idzie, skrócenie okresu przedawnienia przyśpieszy czynności windykacyjne.
Podsumowując, mimo iż Ministerstwo Sprawiedliwości tłumaczy powstanie projektu zwiększeniem profesjonalizmu wśród firm windykacyjnych oraz interesem wierzycieli, dostrzec można głosy krytyki ze strony podmiotów, których działalność ma być przedmiotem regulacji ustawowej.