„Ślepy pozew” końcem bezkarności anonimowych hejterów w internecie?
07.11.2024 | PRAWO CYWILNE
W Sejmie trwają prace nad nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego. Zmiany mają ułatwić dostęp do sądu osobom, których dobra osobiste zostały naruszone w Internecie przez osobę o nieznanej lub fałszywej tożsamości.
Obecnie dochodzenie roszczeń przez pokrzywdzonych na skutek naruszających ich dobra osobiste wpisów internetowych jest znacznie utrudnione z uwagi na konieczność podania w pozwie personaliów pozwanego, ale też wskazanie jego miejsca zamieszkania oraz numeru PESEL. Projektowane zmiany przewidują wprowadzenie do procedury cywilnej postępowania odrębnego w sprawie ochrony dóbr osobistych przeciwko osobom o nieznanej tożsamości.
Osoby, których dobra osobiste zostały naruszone przez anonimowych lub podających fałszywą tożsamość internautów, uzyskałyby prawną możliwość złożenia pozwu do sądu bez konieczności podawania personaliów pozwanego.
- Sądem właściwym do rozpoznawania spraw byłby sąd okręgowy właściwy dla miejsca zamieszkania powoda na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej.
- Do zainicjowania sprawy wystarczające byłoby opisanie jak doszło do naruszenia (wraz z udokumentowaniem tego w postaci wydruków, plików, zrzutów z ekranu itp.), podanie nazwy strony czy portalu, daty i godziny umieszczenia informacji oraz nazwy profilu lub loginu pozwanego.
Dane pozwanego miałyby być ustalone przez sąd, na podstawie żądania skierowanego do usługodawcy, za pośrednictwem którego doszło do naruszenia dóbr osobistych. Usługodawca zobowiązany będzie do nadesłania wszystkich posiadanych danych pozwanego w terminie 7 dni. W kolejnym kroku sąd zwracałby się do przedsiębiorcy telekomunikacyjnego z żądaniem danych na temat już ustalonego użytkownika Internetu. Przedsiębiorca telekomunikacyjny, podobnie jak usługodawca, na udostępnienie danych będzie miał 7 dni.
- Jeżeli usługodawca lub przedsiębiorca telekomunikacyjny nie udzielą odpowiedzi w terminie lub nie nadeślą bez usprawiedliwienia wszystkich posiadanych danych, sąd byłby uprawniony do nałożenia kary grzywny w wysokości od stu tysięcy do miliona złotych.
- Jeżeli usługodawca lub przedsiębiorca telekomunikacyjny nie wskażą wystarczających danych identyfikujących pozwanego bądź ich pozyskanie nie będzie możliwe. Sąd umarzałby postępowanie.
Kierunek proponowanych regulacji należy ocenić pozytywnie, nie tylko z uwagi na przyznanie pokrzywdzonym realnej możliwości obrony swojego dobrego imienia, ale również z uwagi na potencjalne działanie odstraszające nowych przepisów dla osób, które obecnie czują się bezkarnie, publikując w sieci obraźliwie i fałszywe komentarze lub posty.
Projekt zmiany ustawy dostępny jest pod linkiem:
https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/Projekty/10-020-207-2024/$file/10-020-207-2024.pdf