Restrukturyzacja a upadłość – kiedy podjąć właściwe kroki?
20.10.2022 | PRZEKSZTAŁCENIA I RESTRUKTURYZACJE
W dobie kryzysu finansowego oraz gospodarczego spowodowanego sytuacją geopolityczną coraz częściej można zaobserwować niekorzystną sytuację podmiotów obrotu gospodarczego. Rosnące ceny energii niewątpliwie zwiększają koszty prowadzenia działalności, co bez wątpienia prowadzić będzie do fali upadłości firm, jak i konsumentów.
Jednakże przed ogłoszeniem upadłości zawsze istnieje możliwość podjęcia próby zrestrukturyzowania przedsiębiorstwa, przy czym postępowanie restrukturyzacyjne powinno zostać zainicjowane odpowiednio wcześnie aby być skutecznym. Restrukturyzacja rozpoczęta w odpowiednim czasie jest realną możliwością spłaty zaległych wierzytelności oraz kontynuacji prowadzenia działalności. Jednak nie zawsze granica pomiędzy perspektywami na skuteczną restrukturyzacją a koniecznością ogłoszenia upadłości jest ostra.
Pojawia się zatem pytanie - w jaki sposób wybrać pomiędzy postępowaniem restrukturyzacyjnym a upadłościowym?
Podstawową różnicą w motywach wdrożenia postępowania upadłościowego a restrukturyzacyjnego są wskazane w ustawach przesłanki. Postępowanie upadłościowe jest wszczynane wobec dłużnika niewypłacalnego (art. 10 ustawy z dnia 28.02.2003 r. Prawo upadłościowe, t .j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1520) – tj. w sytuacji gdy utracił on zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Natomiast postępowanie restrukturyzacyjne – stosownie do przepisu art. 6 ustawy z dnia 15 maja 2015 r.
Prawo restrukturyzacyjne (t. j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1588) – może zostać wszczęte wobec dłużnika niewypłacalnego jak i zagrożonego niewypłacalnością. Na gruncie Prawa restukturyzacyjnego zagrożenie niewypłacalnością jest definiowane jako sytuacja finansowa dłużnika wskazująca, iż w niedługim czasie może on stać się niewypłacalny. Niestety samo pojęcie zagrożenia niewypłacalnością nie zostało przez ustawodawcę sprecyzowane w sposób podobny jak pojęcie niewypłacalności. Pomimo to przyjmuje się, że przesłanka niewypłacalności może być podstawą do wszczęcia obu postępowań, natomiast samo zagrożenie niewypłacalnością uprawnia do wszczęcia jedynie postępowania restrukturyzacyjnego.
Biorąc pod uwagę umiejscowienie ww. ustaw w polskim systemie prawnym, jak i ich wzajemną relację można uznać, iż domyślnym według ustawodawcy jest pierwszeństwo postępowania restrukturyzacyjnego przed upadłością. Tezę tą potwierdza prawo unijne. Pierwszeństwo to jest wynikiem założenia, iż celem końcowym restrukturyzacji jest spłata zaległych wierzytelności dłużnika, co jest bez wątpienia korzystne dla wierzycieli, jak i rynku docelowego. Upadłość zaś wiążę się z likwidacją biznesu, a jak powszechnie wiadomo dobrze działające przedsiębiorstwo przynosi więcej korzyści dla ogólnego obrotu gospodarczego, w tym między innymi dla pracowników na lokalnym rynku pracy, a ewentualna spłata zadłużenia jest w perspektywie długoterminowej korzystniejsza niż spieniężenie przedsiębiorstwa w czasie postępowania upadłościowego.
Z powyższego wynika, że w zdecydowanej większości przypadków w pierwszej kolejności warto rozważyć restrukturyzację. Wyjątkiem są oczywiste sytuacje gdy brak jest realnej możliwości oddłużenia przedsiębiorstwa ze względu na jego stan finansowy, jak i wysokość wierzytelności. Dlatego o restrukturyzacji należy myśleć z dużym wyprzedzeniem.
Przepisy prawa dają szerokie pole do interpretacji tego, czym jest „zagrożenie niewypłacalnością”, co z kolei pozwala na wszczęcie procedury restrukturyzacyjnej odpowiednio wcześnie. Liczy się tutaj swego rodzaju wyczucie biznesowe, dobra znajomość realiów prowadzenia biznesu w danej branży oraz precyzyjna wiedza o źródłach kryzysu, w jakim znalazł się przedsiębiorca. Tylko wtedy możliwe jest wdrożenie restrukturyzacji kiedy nie jest na nią za późno.
Kontakt do autorów opracowania
Karolina Korbecka, radca prawny / k.korbecka@axelo.pl
Patryk Ostrowski / p.ostrowski@axelo.pl