× Zamknij

Doradztwo sukcesyjne

Notarialny nakaz zapłaty

13.03.2023 | SPORY SĄDOWE

W grudniu b.r. Sejm odrzucił projekt nowelizacji ustawy o notariacie, który przygotowany został przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Zgodnie w projektowanymi wówczas zmianami, notariusze mieli uzyskać prawo do wpisywania hipotek do ksiąg wieczystych i wydawania notarialnych nakazów zapłaty. Czy nowelizacja ustawy o notariacie ponownie trafi do Sejmu?

 

Projekt ma zostać ponownie procedowany

Zgodnie z bieżącymi informacjami, projekt ma zostać ponownie procedowany już w styczniu 2023 roku, tym razem jako projekt poselski, uwzględniający rozwiązania zaproponowane przez Resort Sprawiedliwości, wraz z uwagami, które zgłoszone zostały na etapie prac legislacyjnych. Oznacza to, iż znacznie skróci się droga do wejścia w życie planowanych zmian - nie będzie bowiem konsultacji społecznych, umożliwiających poznanie opinii obywateli co do kształtu nowelizacji.

 

Co na to resort?

Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł podnosi, iż proponowane zmiany są potrzebne  między innymi po to aby usprawnić dokonywanie wpisu do ksiąg wieczystych. Warto także wskazać, iż odrzucenie projektu przez Sejm stanowiło duże zaskoczenie nie tylko dla opinii publicznej, ale również dla samego Ministerstwa, które wielokrotnie podkreślało, iż zawód notariusza odbiega od innych zawodów prawniczych, ponieważ cechuje się zapewnieniem bezpieczeństwa obrotu prawnego, a umożliwienie wydawania notarialnych nakazów zapłaty odciąży sędziów i referendarzy od rozpoznawania nieskomplikowanych i bezspornych spraw.

 

Z czym wiążą się projektowane zmiany?

Przede wszystkim procedowany projekt zmian w prawie notarialnym ma umożliwić wydawanie przez notariuszy nakazów zapłaty obejmujących roszczenia do 75 000 zł, które do tej pory stanowią rodzaj orzeczenia wydawanego wyłącznie przez Sądy. Istotne jest przy tym zastrzeżenie, że możliwość wydania nakazu zapłaty istniałaby w sytuacji gdy dochodzone roszczenie nie budzi wątpliwości i jest udowodnione dokumentem (przede wszystkim dokumentem urzędowym, zaakceptowanym przez rachunkiem, wezwaniem do zapłaty czy oświadczeniem o uznaniu długu). Rozwiązania te budzą jednak wiele wątpliwości, szczególnie biorąc pod uwagę to, iż fakt nieodebrania notarialnego nakazu zapłaty przez dłużnika powodowałby od razu utratę jego mocy, bowiem wyłączona byłaby tzw. fikcja doręczeń. Mogłoby się zatem okazać, iż w praktyce uchwalone przepisy byłyby skuteczne jedynie w znikomych sprawach.

 

Wątpliwości co do zgodności z konstytucją

Nie bez znaczenia stanowią także wątpliwości co do konstytucyjności proponowanych zmian. Nakaz zapłaty w obecnej chwili jest bowiem orzeczeniem merytorycznym rozstrzygającym sprawę co do jej istoty, a możliwość jego wydania należy do wyłącznych kompetencji sędziów i referendarzy sądowych. Po wejściu w życie ww. zmian, wydawanie nakazu zapłaty byłoby także czynnością notarialną o cechach orzeczniczych. Biorąc pod uwagę fakt pobierania przez notariuszy wynagrodzenia za wykonywane czynności, mogłoby to powodować wątpliwości co do bezstronności notariuszy.

Zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa, przyznanie notariuszom tak szerokich kompetencji mogłoby spowodować zaburzenia w strukturze Sądów z uwagi na wyłączenie z ich kompetencji części orzeczeń.

 

Kontrola notariuszy

Rozszerzenie kompetencji notariuszy zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości związane byłoby z koniecznością wprowadzenia instytucji Rzecznika Dyscyplinarnego Notariatu, który posiadałby uprawnienie do prowadzenia dochodzenia dyscyplinarnego, wnoszenia wniosków o wszczęcie takiego postępowania, a w dalszej kolejności do występowania jako oskarżyciel przed Sądem dyscyplinarnym w sprawach przeciwko notariuszom. Rzecznika wybierałby Minister Sprawiedliwości spośród 3 kandydatów przedstawionych przez Krajową Radę Notarialną. Oprócz niego Minister powoływałby także nie więcej niż 3 zastępców, spośród kandydatów zaproponowanych przez samego rzecznika, po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Notarialnej.

 

Nowy projekt

Kształt nowego projektu nie jest jeszcze znany. Wskazuje się jednak, iż zmiany mają być kosmetyczne, a etap legislacyjny nie powinien potrwać dłużej niż do końca stycznia 2023 r.